TUNERY - RECENZJA: CABLETECH URZ0083 I URZ0086

 
Tunery Cabletech ostatnio cieszą się sporą popularnością, na aukcjach internetowych sprzedają się setki sztuk. Byłem bardzo ciekawy co jest w nich takiego wspaniałego, zastanawiałem się nawet nad kupnem modelu URZ0083, na szczęście udało mi się go tylko pożyczyć, bo byłby to wyjątkowo nieudany zakup. W Recenzji skupiłem się na ogólnym działaniu tunerów i porównaniu użytego w nich chipsetu Ali, do popularnego chipsetu Mstar.
Pierwszy z testowanych tunerów to Cabletech URZ0083, jest oparty na chipsecie Ali M3601E, posiada demodulator Ali M3100 oraz 64MB (megabajtów) pamięci DDR2 produkcji Nanya.
Na pudełku z tunera znajduje się krótki opis funkcji, bez jakichkolwiek danych technicznych, oprócz informacji o dekodowaniu H.264. W pudełku mamy tuner owinięty w folie, pilot z bateriami, instrukcję i kartę gwarancyjną.
Tuner - plusem na pewno jest metalowa obudowa i analogowe wyjścia cinch, co nie jest w każdym tunerze, obecnie dużo "pudełek" jest w całości z plastiku. Na przednim panelu znajduje się przycisk standby, dioda informująca o pracy, wyświetlacz i gniazdo USB. O ile metalowa część obudowy z wyglądu wykonana jest całkiem w porządku, w dodatku z dużą ilością otworów wentylacyjnych i co ważne przykręconymi z tyłu gniazdami , to plastikowy panel przedni trochę zniechęca. Oczywiście to rzecz gustu, ale jego wygląd po prostu mi się nie podoba. W dodatku wycięcie na gniazdo USB jest tak wielkie że można oglądać przez nie wnętrze tunera. Średnio ładnie też wygląda przezroczysta, okrągła osłonka za którym znajduje się odbiornik podczerwieni, ale to akurat można spotkać w wielu modelach. Po podłączeniu mamy niespodziankę, kolor wyświetlacza który na pudełku jest pomarańczowy, okazuje się w rzeczywistości zielonym, według mnie pomarańczowy byłby ładniejszy.
Pilot - pilot to kolejna chińska konstrukcja, spotykana w wielu innych tunerach. Wykonanie pilota jest po prostu kiepskie. Widać tandetny plastik, przyciski może nie tyle że są twarde co są bardzo wysokie i przez to niewygodnie się je wciska, wyginają się na boki. W dodatku nadruk na nich nie jest biały, lecz jasno-szary, co w połączeniu z szarymi przyciskami daje w efekcie że jest on bardzo słabo widoczny. Jeśli chodzi o zasięg to ponieważ odbiornik w tunerze jest bezpośrednio za przezroczystą osłonką, wydawać się powinno że będzie bardzo dobry. Niestety, nic bardziej mylnego. Pilotem trzeba celować, jeśli nie w tuner to przynajmniej mocno w jego kierunku! Dla porównania taki sam pilot - inna kolorystyka i oznaczenia na przyciskach, ale kody te same, jest w tunerze Maximum T-102PVR. Tam również odbiornik podczerwieni jest za przezroczystą osłonką. Jednak w przypadku T-102 pilot jest znacznie lepiej wykonany, a jego zasięg jest po prostu idealny, trzeba się na prawdę natrudzić żeby tuner nie odebrał polecenia z pilota.
Instrukcja obsługi i karta gwarancyjna - Instrukcja obsługi w sumie nie jest najgorsza, ale trzeba ją czytać przez lupę, lub przy dobrym świetle. Czcionka nie dość że mała, to w dodatku szara! Podobnego rozmiaru instrukcja jest dołączana do tunerów marki WIWA, jednak tam przynajmniej mamy czarną pogrubioną czcionkę, którą znacznie lepiej się czyta. Jednak instrukcja to nic, istną perełką można nazwać kartę gwarancyjną, w której brakuje polskich znaków. Po prostu w ich miejscu są puste pola. Czegoś takiego jeszcze nigdzie nie spotkałem. Nie rozumiem jak coś takiego w ogóle mogło zostać dopuszczone do sprzedaży.
Drugi tuner, Cabletech URZ0086 jest obecnie najbardziej rozbudowanym modelem w ofercie tej marki. Tuner posiada dwie głowice. Tym razem na pudełku znalazło się trochę szczegółów technicznych co tuner potrafi (przetłumaczonych chyba żywcem przez Google Translate). Oczywiście wszyscy znają co znaczy "twin tuner" więc producent uznał, że nie ma sensu tego tłumaczyć na polski. Więc może ja chociaż krótko to wyjaśnię. Tuner wewnątrz posiada dwie niezależne głowice, efektem tego jest możliwość nagrywania lub nagrywania i oglądania kanałów z dwóch różnych multipleksów w tym samym czasie. W przypadku zwykłych tunerów jedno głowicowych, jest co najwyżej możliwość nagrywania i oglądania w tym samym czasie kanałów z tego samego multipleksu. Więc w przypadku URZ0086 jest to rozwiązanie bardzo ciekawe i niekiedy przydatne.
Tuner oparty jest również o chipset z rodziny Ali - M3606, posiada też więcej pamięci, bo aż 128MB (megabajtów) DDR2 produkcji Nanya. Niestety nie wiem jaki zastosowano demodulator, jest on osłonięty ekranem i trzeba by rozlutowywać głowicę żeby to sprawdzić.
Tuner - ten tuner jest większy, dokładniej to szerszy od jednogłowicowego brata. Również posiada metalową obudowę z plastikowym panelem przednim. Z tyłu tunera znalazły się jeszcze dodatkowo cinche z wyprowadzonym sygnałem component, rzadko stosowane, ale czasem przydatne. Panel przedni ma całkiem inny wygląd, znalazły się na nim dodatkowe przyciski góra/dół. Wyświetlacz tym razem już jest pomarańczowy i według mnie ładniej taki wygląda. Otwór na gniazdo USB jest tak samo wielki. Perełką jest tutaj czerwona dioda standby, która może zastępować lampkę nocną! Z wrażenia zrobiłem nawet zdjęcie jak świeci, można je zobaczyć na końcu recenzji.
Pilot - identyczny jak w pierwszym tunerze, ale co ciekawe zasięg jest trochę lepszy, ale różnica duża nie jest. Być może zastosowane lepszy odbiornik w tunerze.
Instrukcja i karta gwarancyjna - są identyczne jak przy URZ0083. Oczywiście instrukcja dostosowana do modelu URZ0086.
Tuner URZ0083 włącza się około 10 sekund, co nie jest jakimś rekordem, tunery na konkurencyjnym chipsecie Mstar MSD7818, czyli na przykład WIWA HD90 lub Signal HD-527 włączają się również w tym czasie. Dużo dłużej włącza się URZ0086, bo aż 17 sekund, co jest wynikiem o około 1-2 sekundy gorszym od tunerów na chipsecie Mstar MSD7828, poprzedniku MSD7818. Liczę to jako czas od naciśnięcia na pilocie/obudowie przycisku POWER do czasu pojawienia się obrazu stacji tv.
W obu tunerach przy pierwszym włączeniu, jak w przypadku każdego innego tunera wyświetla się tzw. ekran instalacji, z nie przetłumaczonym tytułem "Welcome". W którym wybieramy standardowo kraj i język, rozdzielczość i proporcje ekranu. Tu już mamy przedsmak tego jakiej jakości jest całe tłumaczenie menu tunera, ale o tym później.
Na plus (których za dużo nie będzie) zasługuje skanowanie kanałów, które jest na prawdę błyskawiczne. Jednak nie ma róży bez kolców, tunerom zdarza się nie znaleźć wszystkich kanałów z danego multipleksu! Możliwe że to występuje tylko przy słabym sygnale. Po skończonym skanowaniu wyskakuje komunikat "Search End!" - mimo wybrania języka polskiego.

      Cabletech URZ0083:

      Cabletech URZ0086:

Tunery układają kanały w takiej kolejności w jakiej je znajduje - sortowanie według LCN jest domyślnie wyłączone, i bardzo dobrze.
Zatem trzeba wejść do menu i ręcznie posortować kanały. I tutaj zaczyna się robić coraz ciekawiej. Bardzo szybkie działanie tunera URZ0083 o którym można przeczytać w niektórych opiniach w internecie można sobie włożyć między bajki!!! Na każde polecenie pilota tuner reaguje z około pół sekundowym opóźnieniem! Przy takim działaniu, już przy sortowaniu kanałów, których tuner u mnie znalazł kilkadziesiąt (polskie i czeskie multipleksy) miałem ochotę z powrotem schować go do pudełka. Każdy tuner na chipsecie Mstara z którym miałem do czynienia szybciej działał, reakcje na polecenia pilota są w przypadku Mstara błyskawiczne. Oczywiście nie każdemu to będzie przeszkadzało, ale ja akurat jestem na takie opóźnienia w reakcji, przymulanie sprzętu szczególnie przeczulony.
Jednak udało mi się dotrwać do końca, posortowałem kanały. Więc dalsze testy, okazuje się, że drugą bajką jest szybkie przełączanie kanałów! Owszem tuner przełącza szybciej kanały niż tunery na chipsecie Mstar MSD7828, jednak już nowy chipset MSD7818 jest minimalnie szybszy.
Jeszcze wolniejszy okazuje się URZ0086. Zarówno reakcje na polecenia pilota jak i przełączanie kanałów trwa jeszcze dłużej niż w URZ0083, tuner jest po prostu jeszcze wolniejszy!
Tu jednak plus za przełączanie proporcji. Bolączką Mstarów jest czarny ekran przy zmianie proporcji pomiędzy 4:3 a 16:9. Nawet w nowym MSD7818 tego całkowicie nie wyeliminowali, jedynie mocno przyśpieszyli. W przypadku chipsetu Ali, ten problem nie występuje, proporcje są zmieniane bez zaniku obrazu. Przy okazji dodam, że gdy w ustawieniach wybierzemy proporcje ekranu 16:9, to tuner stacje nadające w 4:3 poprawnie wyświetli w pillarboxie. Brakuje jednak do wyboru proporcji 16:9 pan&scan, pozwalającej wyświetlacz takie kanały jak TV4 czy TVPuls nadające w 4:3 letterbox na pełnym ekranie w telewizorach panoramicznych.
Jak w każdym tunerze tak i tutaj przy przełączaniu kanałów wyświetla się pasek info. Jest on tu bardziej rozbudowany niż przy Mstarze. Jednak zabrakło jak dla mnie jednej ważnej informacji która jest w Mstarze, mianowicie brakuje paska z czasem trwania audycji, który według mnie jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Mamy za to takie informacje jak: data, godzina, nazwa kanału, aktualna i następna audycja (oczywiście nie przetłumaczone na polski więc jest "Now:" i "Next:"), jakością sygnału (nie siłą), rozdzielczością, dostępnością telegazety i ograniczeniem wiekowym aktualnej audycji. Jak dla mnie informacji jest trochę za dużo. Osobiście bardziej odpowiada mi prostsza wersja paska, którą serwuje nam Mstar, czyli godzina, nazwa kanału, aktualna i następna audycja oraz czas trwania audycji.
Wcześniej pisałem że tunery z opóźnieniem reagują na polecenia pilota, więc w związku z tym nie da się też szybko przelatywać po kanałach, co w praktyce powoduje, że aby szybko zmienić kanały oddalone od siebie na liście, najszybszym rozwiązaniem jest wpisanie jego numeru cyframi.

      Cabletech URZ0083:

      Cabletech URZ0086:

Przed dalszym przeglądaniu funkcji i możliwości tunera czułość głowicy. Okazuje się że nowy tuner WIWA HD90, przynajmniej u mnie odbiera znacznie lepiej. Szybki test. Obydwa tunery podłączone do rozdzielacza, od którego odchodzą dwa identyczne kable. Za sygnał testowy posłużył czeki multipleks 1 nadawany na kanale 54, który u mnie jest bardzo słaby. Co się okazało? W tunerze WIWA dało się go oglądać bez żadnych zacięć, natomiast na URZ0083 mocna pixeloza zamiast obrazu. Być może to kwestia danej sztuki i mi się trafiła słabiej odbierająca, ale to by dopiero negatywnie świadczyło o jakości tego tunera, jeśli byłyby takie różnice w czułości w poszczególnych egzemplarzach. Oczywiście przy porównaniu tunera URZ0086 okazało się że odbiera on jeszcze gorzej! W domowych warunkach jednak nie jestem w stanie ustalić progu sygnałów dla poszczególnych tunerów, do tego potrzebny byłby profesjonalny miernik.
Tu jednak należałoby się zastanowić czy mniejsza czułość głowicy to duża wada. Jestem zdania że nie należy dobierać tunera z jak najlepszą czułością, lecz zainwestować w lepszą instalację antenową. Głównie z tego względu, że propagacja ciągle się zmienia i nawet jeśli słaby sygnał w momencie zakupu tunera wystarcza do stabilnego odbioru, to w ciągu miesiąca może się to zmienić na tyle, że pozostanie jedynie czarny ekran.
W obydwu tunerach grafika OSD interfejsu jest podobna, jednak w URZ0086 wydaje się bardziej dopracowana i według mnie ładniejsza. Porównując do tunerów opartych o chipsety Mstar, grafika w Cabletechach jest bogatsza, bardziej rozbudowana i kolorowa. Mstar postawił na prostotę i czytelność. Trudno powiedzieć które rozwiązanie jest lepsze, to już kwestia gustu, ja przyzwyczaiłem się do grafiki OSD z Mstara, ale ta w URZ0086 też całkiem mi się podoba.
Pora na EPG, tu plus w porównaniu do tunerów na Mstar. EPG wyświetlane jest na wzór znany między innymi z tunerów satelitarnych i telewizorów. Nie ma co opisywać, widać na obrazku. Dodam tylko że sporym minusem jest to, że gdy zaznaczymy audycje z innego kanału niż obecny to tuner automatycznie na ten kanał przełącza!
Oczywiście jest możliwość programowania nagrywania z EPG. Jeśli już mowa o nagrywaniu. Tunery mają możliwość programowania nagrywania, oraz funkcję timeshiftu. Tak samo jak w Mstarze są 3 możliwości nagrywania, naciśnięcie przycisku REC podczas oglądania, zaprogramowanie do nagrania audycji z EPG, oraz ręczne wpisanie czasu i daty dla nagrania. W przypadku dwugłowicowego URZ0086 można nagrywać w tym samym czasie dwa niezależne kanały, z różnych multipleksów.

      Cabletech URZ0083:

      Cabletech URZ0086:

Teraz menu ustawień, tu jeśli chodzi o tłumaczenie same kwiatki. Najpiękniejszy jest "kalkulograf", co według słownika znaczy " przyrząd do mierzenia czasu telefonicznej rozmowy międzymiastowej". Jednak w przypadku tych tunerów, jest to tylko bardzo ambitne tłumaczenia dla harmonogramu. Ogólnie całe polskie tłumaczenie powinno zostać zmienione. Widać to na obrazkach. Połowa jest nie przetłumaczona, a połowa jest źle przetłumaczona! Znaczenia niektórych funkcji trzeba się domyślać.
Ustawienia są tu jednak bardziej rozbudowane niż przy Mstarze. Poruszanie się po menu jest też mniej intuicyjne niż w Mstarze, częściowo jest to oczywiście spowodowane złym tłumaczeniem. Ciekawą, ale oczywiście nie przetłumaczoną funkcją jest "Aerial Adjustment", można przetłumaczyć jako "ustawianie anteny". Po wejściu w tą funkcję i wybraniu kanału tuner piszczy, a ton zmienia się razem z poziomem sygnału, może być to pomocne przy ustawianiu anteny.
Drugą rzeczą, której nie ma Mstar jest możliwość ustawiania czasu wyświetlania paska info po zmianie kanału w zakresie od 1 do 10 sekund (nie ma możliwości całkowitego wyłączenia), oraz ustawienie przezroczystości OSD od 10% do 40%.
Większość pozostałych ustawień widać na obrazkach, więc nie ma co opisywać. Jeśli ktoś przed zakupem chce poznać dokładnie menu ustawień można pobrać instrukcję ze strony dystrybutora lub poszukać prezentacji na YouTube, gdzie jest to dość dokładnie omówione. Opiszę tylko błąd który występuje i który według mnie dość przeszkadza. Z tego co sprawdziłem dotyczy tylko URZ0083. Tuner rezerwuje na pamięci USB miejsce na Timeshift. Domyślnie przy pamięciach do 20GB jest to połowa wolnego miejsca dostępnego na pamięci. Przez co zmniejsza nam się wolne miejsce dostępne do nagrywania PVR. Tą rezerwację można w ustawieniach wyłączyć. Jednak po wyłączeniu i ponownym włączeniu tunera ponownie sama się włącza. Jak na razie nie zostało to poprawione. Testując tunery nie skupiłem się na szukaniu błędów, więc zauważyłem tylko ten jeden. Przy dłuższym użytkowaniu możliwe że jeszcze jakieś bym wyłapał. Nie zauważyłem natomiast błędu związanego z przełączaniem kanałów, na który skarżą się posiadacze URZ0083, co nie znaczy że on nie występuje.

      Cabletech URZ0083:

 

      Cabletech URZ0086:

 
Teraz najciekawsze odkrycie jakie dokonałem w tunerach Cabletech.
Porównałem jakość obrazu kanałów tv na tunerach Cabletech, oraz konkurencyjnym WIWA HD90, opartym na chipsecie Mstara. Nie mogłem uwierzyć własnym oczom w to co zobaczyłem. Dodam tylko, że tunery były podłączone przez kabel HDMI do telewizora HDReady i ustawiona była rozdzielczość 720p (oraz 1080i dla porównania).
Okazało się że obraz z Cabletechów jest gorszej jakości! W przypadku wszystkich tunerów na Mstar obraz po przeskalowaniu na odpowiednią rozdzielczość jest ostry, płynny, nie widać żadnych pozostałości po przeplocie. Gdy się przyjrzymy widać momentami lekką ziarnistość - zostało to zauważone przez użytkowników na forach, ale wygląda na to że Mstary tak sobie radzą ze zbyt mocną kompresją - niskim bitrate i trzeba przyznać ten zabieg daje całkiem dobrą jakość, nie jest widoczna zbyt mocno kompresja obrazu. Każdy kto widział obraz z Mstara powie że jest on bardzo dobry.
Natomiast w przypadku chipsetów Ali zastosowanych w obydwu testowanych przeze mnie tunerach obraz jest mniej ostry. Wygląda to tak jakby Ali nie stosował żadnych filtrów poprawiających obraz, a jedynie powiększał go do ustawionej rozdzielczości. Szczególnie widać to na logotypach stacji i znaczkach z ograniczeniem wiekowym, są mniej ostre - mają rozmazane krawędzie. Również bardzo dobrze widać to w przypadku szczegółowych ujęć. Żeby było jeszcze ciekawiej w przypadku szybkich scen czasem udało mi się dostrzec pozostałości po przeplocie i bardziej niż w Mstarach widać efekty niskiego bitratu materiału! Początkowo myślałem że to nie wina tunera, tylko telewizor źle wyświetla z niego obraz. Jednak niestety, okazało się że OSD jest wyświetlane wyraźnie, tylko obraz z telewizji jest mniej wyraźny. Widać to patrząc z bliska, z większych odległości trudniej już odróżnić obraz z Mstara od obrazu z Ali. Średnio udało mi się to przedstawić na zdjęciach, ale jednak widać różnicę. Pierwsze porównanie zrobione na kanale TV4, na tym różnica bardziej widoczna - prawdopodobnie dlatego że kanał ten nadaje z gorszą jakością i "poprawiacze" obrazu mają tu więcej do roboty. Drugie porównanie zrobione jak widać na TVP1.
 
Tunery posiadają też możliwość odtwarzania plików multimedialnych - zdjęć, muzyki i filmów. Jak zwykle są obsługiwane najpopularniejsze formaty plików, mniej więcej pokrywa się to z tym co obsługuje Mstar. Dokładnie nie sprawdzałem, który chipset lepiej sobie radzi z obsługą plików. Mnie interesowała głównie obsługa napisów, bo nawet jeśli tuner obsługiwałby wszystkie formaty świata to przy marnych napisach i tak nie miałby zastosowania jako odtwarzacz multimedialny.
W tunerze URZ0083 podoba mi się rozwiązanie zastosowane w przeglądarce plików multimedialnych, nie trzeba wybierać co chcemy odtworzyć, czy ma być to muzyka, zdjęcia czy filmy. Tuner wyświetla na liście wszystkie obsługiwane formaty. Niestety już w URZ0086 zrezygnowano z tego rozwiązania i trzeba wybrać. Mało tego wyboru dokonujemy przyciskiem Info - najmniejszym przyciskiem na pilocie, kolejne jego naciśnięcia przełączają kolejno pvr, zdjęcia, muzyka, film. Mało wygodne.
Kolejnym sporym minusem jest szybkość działania tej przeglądarki plików (w obydwu tunerach). Po zaznaczeniu pliku tuner od razu włącza podgląd, przez co jeśli przykładowo w katalogu mamy kilka plików z filmami i chcemy wybrać któryś z kolei na liście trwa to bardzo długo bo tuner przy każdym pliku zaczyna myśleć ładując podgląd. Tak więc nie da się ekspresowo przelecieć do pliku który chcemy. Nie znalazłem też funkcji GOTO, ani możliwości wznawiania odtwarzania po przerwaniu oglądania filmu. Jednak ciekawie rozwiązano przewijanie, mają wyświetlony pasek info podczas odtwarzania pliku można strzałkami szybko poruszać się po odtwarzanym materiale.
Pora na napisy, to jak są one wyświetlane przez te tunery kompletnie dyskwalifikuje je jako odtwarzacze multimedialne! Nie ma ŻADNEJ możliwości ustawień napisów, ani rozmiaru, ani koloru. Napisy są małe, białe, kompletnie bez żadnej obwódki - po prostu biała czcionka i koniec. Dodatkowo wnerwiać może fakt, że napisy nie są wyświetlane na zasadzie pojawiania się i znikania, ale zastosowano efekt jakby rozwijania od lewej do prawej. Krótko mówiąc coś koszmarnego!!!

      Cabletech URZ0083:

      Cabletech URZ0086:

      wyświetlanie napisów:

Na sam koniec pomiary poboru energii. Mierzone watomierzem Velleman:
URZ0083 - standby 3W, włączony 8W
URZ0086 - standby 4W, włączony 10W
dla porównania WIWA HD90 (też z zegarem w standby) - standby 2W, włączony 6W
Podsumowanie.
Według mnie obydwa modele nie są zbyt udane. Na pewno dobre jest to, że zastosowano w nich konkurencyjny chipset Ali, a nie po raz kolejny Mstar. Niestety tunery są po prostu niedopracowane, powiem nawet mocno niedopracowane. Działanie niektórych funkcji np. wyświetlanie napisów pozostawia wiele do życzenia. Oczywiście nie każdy kupuje tuner do oglądania filmów z pamięci USB. Jednak moim zdaniem nawet jeśli potrzebny nam tuner tylko do oglądania telewizji to są bardziej udane modele z lepszymi pilotami. Gdyby chociaż zostało przyśpieszone działanie tych tunerów i poprawione, solidnie poprawione tłumaczenie, można by się jeszcze zastanawiać nad ich zakupem.
Ewentualnie jeśli ktoś potrzebuje tuner dwugłowicowy i nie będzie przeszkadzało mu działanie tunera, które opisałem wyżej może się zastanowić nad URZ0086, bo w tym segmencie - tunerów dwugłowicowych - konkurencji on raczej nie ma.
Wychodzi na to, że chipset Mstara, również mimo swoich wad wypada lepiej, lepiej niż Ali zastosowany w tych Cabletechach.
Oprogramowanie w tunerach w momencie pisania recenzji:
URZ0083 - V1.1.1
URZ0086 - V1.0.7
Działanie i funkcje tunerów z innymi wersjami oprogramowania może różnić się w stosunku do tego co zostało opisane w recenzji.

      Cabletech URZ0083:

      Cabletech URZ0086:

      Różne:

Informuję, że zawarte w recenzji opinie na temat działania tunerów są moje i nikt nie musi się z nimi zgadzać. Nie mam również żadnego interesu w negatywnym przedstawieniu tych tunerów. W przeciwieństwie do różnych portali, które dostają sprzęt do testów od dystrybutorów, załatwiam tunery na własną rękę, więc nie muszę za wszelką cenę przedstawiać tylko ich pozytywnych stron.
 
Linki do recenzji na forach:
http://forum.emitel.pl/viewtopic.php?f=36&t=2640&p=64426#p64426
http://www.esat.pl/viewtopic.php?p=119220#119220

 

ZABRANIAM KOPIOWANIA CAŁOŚCI BĄDŹ FRAGMENTÓW MOJEJ RECENZJI ORAZ DOŁĄCZONYCH DO NIEJ ZDJĘĆ I OBRAZKÓW TUNERÓW BEZ MOJEJ ZGODY.